wtorek, 15 listopada 2011

Nowy gadżet...

Moja średnia "córka", ma chłopaka, a On jak każdy chłopak stara się o Jej względy. Czasem też coś skapnie "teściowej" ;)





W sumie raczej chłopak się przymila do Ojca, a ja korzystam na tym ;) He, he, he... 
Opłaca się mieć dorosłe córki samej będąc "małolatą" ;)
No a teraz się zastanawiam, do czego przyłączyć ten brelok... Hem, do kluczy? Żeby łatwiej znaleźć w babskiej torebce. Tylko, że mam ich tyle razem że boję się że brelok zginie w gąszczu... Do telefonu się nie da bo nie ma tej smyczki małej - sznureczka. Hem... Muszę pomyśleć... Może macie jakieś sugestie?

poniedziałek, 14 listopada 2011

Chwalipięta ;)

Już dawno powinnam, ale dopiero teraz pokażę prześliczne mitenki jakie wygrałam na candy u "licho nie śpi". 
Paczuszkę odebrałam tydzień temu i następnego dnia oczywiście pochwaliłam się w pracy ;) Dziewczyny wpadły w zachwyt i zazdrość ukazała się na ich obliczach ;) Na moim była oczywiście radość i duma z posiadania tak pięknych okazów ;)
Poprosiłam koleżankę o założenie w celu zaprezentowania Wam tych cudności


A tu w naturalnym świetle


i z bliska z lampą by można było dojrzeć przepiękny fiolecik przechodzący w mój ulubiony kolor zielony





Mitenki są po prostu przecudne i cieszę się tylko że mam akurat szal zielono-złoty idealnie pasujący do nich, a nawet rękawiczki zielone taki sam odcień, że jeśli zrobi się zimno bo będę łączyć rękawiczki z mitenkami by dalej się chwalić ;)
Mitenki są prześliczne, a ja jeszcze raz dziękuję, że właśnie do mnie trafiły...

sobota, 5 listopada 2011

Nareszcie już po.....

Naprawdę lubię Święto Zmarłych, niestety w tym roku dostałam w kość... Codzienne bieganie 12 godzin będąc w ciąży to nie jest dobry pomysł... Ale na szczęście już jest po... Towaru zeszło sporo... Tak było na początku:

 I na zapleczu część zapasów:
 Ale najlepsza i przyciągająca klientów była...:
 Wszystkie dzieciaki z daleka krzyczały: Mamo, mamo, patrz jaka dynia!!!!
A tu efekt nocny dyni:
Nie tylko zresztą dzieciom się podobała, bo każdy się oglądał za wieeelką głową ;)
A przy okazji dostałam przepis na marmoladę z dyni:
Bierzemy środek kroimy i dusimy w garnku dodajemy cukier do smaku i na koniec galaretkę pomarańczową by związała razem i dodała smaczku. Do słoików i gotowe... Podobno dobre, ale  niestety nie spróbuję bo dynia nie moja ;(
Chciałam też porobić zdjęcia na cmentarzu wieczorkiem, niestety niespodziewane wypadki (3-godzinne czyszczenie ścian mebli podłogi i wszystkiego po butli proszkowej) pokrzyżowały plany. Z daleka tylko widziałam jak pięknie wygląda nasz cmentarz wieczorem. Na naszej nekropolii na wzgórzu stoi wielki krzyż a pod nim i na całym zboczu były znicze... Wspaniały widok...
Znalazłam parę zdjęć z naszego cmentarza:

Piękne widoki...