Byłam ostatnio w Biedronce i znalazłam super zestaw dziurkaczy dekoracyjnych...
Jeden jest z choinką i od razu pomyślałam, że w tym roku sama zrobię kartki na święta i karteczki do prezentów. Już mi pomysły się tworzą i tylko mam nadzieję, że przy nawale spraw dam radę...
piątek, 30 września 2011
środa, 21 września 2011
wtorek, 20 września 2011
ROXANNE...
Tak mnie naszło dzisiaj...
Najpierw pierwotna wersja The Police:
Obie wersje są super, ale ta druga to mnie rozbraja i cała się rozpływam jak ją słyszę...
Ten głos i ten smooth jazz...
Jednocześnie mnie uspokaja i napełnia energią.... Roxanne...
i oddać się... muzyce...
Najpierw pierwotna wersja The Police:
I wersja Georga Michaela:
Obie wersje są super, ale ta druga to mnie rozbraja i cała się rozpływam jak ją słyszę...
Ten głos i ten smooth jazz...
Jednocześnie mnie uspokaja i napełnia energią.... Roxanne...
A jeszcze mnie naszło, muszę wygrzebać starą składankę GM Ladies & Gentleman:
i oddać się... muzyce...
czwartek, 15 września 2011
Moja mała-duża Rodzinka!!!
W domu mam 2 koty i psa. Kot duży to mój małż, a mały to Haneczka :*
Koty jak wiadomo czasem mruczą, a czasem pokazują pazurki...
A w tle widać ogród moich Rodziców. Można poznać, bo zdjęcia tegoż ogrodu są pokazywane na blogu mojej Mamuśki znanej jako Haneczka ;)
http://haneczka-czteryporyroku.blogspot.com/
Mój duży Kot uwielbia wędkować i jeść ryby.
To zdjęcie jest moim zdaniem zaprzeczeniem, że ludzie pochodzą od małpy. W przypadku mojego kota ewidentnie widać, że Jego przodkiem były RYBY ;) Ten sam "wyraz twarzy".
Ale cóż mnie też zaciągnął na wędkowanie i mogę się pochwalić, że wyciągnęłam wieeelkiego karpia 3,5 kg:
Oczywiście muszę dodać, że Hania miała w tym udział, bo siedziała wtedy u mnie w brzuchu ;)
Niestety od czasu pojawienia się małego kota na świecie wędkowanie poszło w odstawkę i pewnie poczeka aż mała sama uniesie wędkę :)
A teraz KOT sam jeździ na ryby i często się zastanawiam czy chodziło o łowienie ryb czy butelek ;)
Mówi mi, że w razie "w" jest jeszcze TESCO i tam też można ryby kupić w drodze z łowiska hehehe..
Ech, zachciało mi się karpia smażonego, chyba wyciągnę z zamrażarki.Albo zjem śledzia jako substytut ;)
Koty jak wiadomo czasem mruczą, a czasem pokazują pazurki...
A w tle widać ogród moich Rodziców. Można poznać, bo zdjęcia tegoż ogrodu są pokazywane na blogu mojej Mamuśki znanej jako Haneczka ;)
http://haneczka-czteryporyroku.blogspot.com/
Mój duży Kot uwielbia wędkować i jeść ryby.
To zdjęcie jest moim zdaniem zaprzeczeniem, że ludzie pochodzą od małpy. W przypadku mojego kota ewidentnie widać, że Jego przodkiem były RYBY ;) Ten sam "wyraz twarzy".
Ale cóż mnie też zaciągnął na wędkowanie i mogę się pochwalić, że wyciągnęłam wieeelkiego karpia 3,5 kg:
Oczywiście muszę dodać, że Hania miała w tym udział, bo siedziała wtedy u mnie w brzuchu ;)
Niestety od czasu pojawienia się małego kota na świecie wędkowanie poszło w odstawkę i pewnie poczeka aż mała sama uniesie wędkę :)
A teraz KOT sam jeździ na ryby i często się zastanawiam czy chodziło o łowienie ryb czy butelek ;)
Mówi mi, że w razie "w" jest jeszcze TESCO i tam też można ryby kupić w drodze z łowiska hehehe..
Ech, zachciało mi się karpia smażonego, chyba wyciągnę z zamrażarki.Albo zjem śledzia jako substytut ;)
środa, 7 września 2011
Witam Wszystkich zaglądających!!!
Właśnie stworzyłam swojego bloga i tak zamyślam w nim pisać o tym co lubię, co mnie fascynuje i co akurat się dzieje.
Na pewno będę pisać o książkach, bo czytanie to moja miłość i czytam kiedy tylko mogę.
Na pewno o kamieniach, bo obracam się w kamieniarstwie (pomniki na grób, urny kamienne i te sprawy).
No właśnie sprawy pogrzebowe są mi znane od podszewki, więc w razie czego służę radą.
Będę też pisać o mojej Rodzince, bo jest mała i duża zarazem.
I jeśli coś mnie trafi i coś stworzę to się pochwalę ;)
To tyle na dziś...
Ach jeszcze jedno mam na imię Kamilla, ale będę się podpisywać Gabryla z racji ksywki z podstawówki, która strasznie mi się podoba ;)
Pozdro...
Na pewno będę pisać o książkach, bo czytanie to moja miłość i czytam kiedy tylko mogę.
Na pewno o kamieniach, bo obracam się w kamieniarstwie (pomniki na grób, urny kamienne i te sprawy).
No właśnie sprawy pogrzebowe są mi znane od podszewki, więc w razie czego służę radą.
Będę też pisać o mojej Rodzince, bo jest mała i duża zarazem.
I jeśli coś mnie trafi i coś stworzę to się pochwalę ;)
To tyle na dziś...
Ach jeszcze jedno mam na imię Kamilla, ale będę się podpisywać Gabryla z racji ksywki z podstawówki, która strasznie mi się podoba ;)
Pozdro...
Subskrybuj:
Posty (Atom)