Już dawno powinnam, ale dopiero teraz pokażę prześliczne mitenki jakie wygrałam na candy u "licho nie śpi".
Paczuszkę odebrałam tydzień temu i następnego dnia oczywiście pochwaliłam się w pracy ;) Dziewczyny wpadły w zachwyt i zazdrość ukazała się na ich obliczach ;) Na moim była oczywiście radość i duma z posiadania tak pięknych okazów ;)
Poprosiłam koleżankę o założenie w celu zaprezentowania Wam tych cudności
A tu w naturalnym świetle
i z bliska z lampą by można było dojrzeć przepiękny fiolecik przechodzący w mój ulubiony kolor zielony
Mitenki są po prostu przecudne i cieszę się tylko że mam akurat szal zielono-złoty idealnie pasujący do nich, a nawet rękawiczki zielone taki sam odcień, że jeśli zrobi się zimno bo będę łączyć rękawiczki z mitenkami by dalej się chwalić ;)
Mitenki są prześliczne, a ja jeszcze raz dziękuję, że właśnie do mnie trafiły...
no wreszcie pokazałaś to cudo...
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog zapraszam do siebie z zamiłowania zbieram minerałki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń